piątek, 14 lutego 2014

Filmy Romantyczne


Z okazji Walentynek chciałabym Wam wszystkim życzyć dużo, dużo miłości, aby każdy spotkał ta swoją druga połówkę, a jeśli już ja macie, by zawsze się Wam układało. Z okazji tego dnia chciałam przedstawić moje ulubione romanse, które oglądałam już nie raz, a nadal mnie wzruszają.

1. 50 pierwszych randek

Henry to weterynarz, który mieszka na Hawajach. Jest kobieciarzem, przez jego życie przewija się mnóstwo kobiet. Do czasu, bo kiedy poznaje Lucy zakochuje się na zabój. Jest tylko pewien problem, Lucy miała wypadek, w którym został uszkodzony jej mózg gdy wstaje następnego dnia rano nie pamięta zupełnie nic. Co z tego wyniknie?

Jest to mój niekwestionowany numer jeden. Żaden film nie wzruszył mnie tak do łez, ciekawe poczucie humoru, dużo romantycznych scen i niebanalny scenariusz.







2. Zaczarowana

Giselle, dziewczyna z bajkowego świata zakochuje się w młodym i przystojnym księciu. W dniu ślubu jednak zła macocha jej ukochanego wrzuca ją do studni i ląduje w miejscu "gdzie nikt nie żyje długo i szczęśliwie", czyli... w Nowym Jorku. Tam poznaje Roberta oraz jego córkę. Książę rusza na ratunek, a zła wiedźma nie ustaje w staraniach, aby pozbyć się dziewczyny...

No, być może to nie jest taka typowa komedia romantyczna, raczej bajka, ale uwielbiam ten film. Oglądałam go chybna piętnaście razy i na pewno obejrzę  jeszcze drugi raz tyle. Historia prosta jak drut, banalna do cna, ale jednak łapie za serce.







3. Listy do Julii


Młoda dziewczyna przyjeżdża wraz z narzeczonym do Verony. Ze względu na to, że jest on zajęty swoimi sprawami, Sophie dołącza do grona wolontariuszek, które odpisują na listy "do Julii", w domu Julii Kapulet. Gdy znajduje bardzo stary list postanawia na niego odpisać. Niespodziewanie starsza pani wraz z wnukiem przyjeżdżają i postanawiają odnaleźć starą miłość kobiety.

Bardzo podobał mi się ten film. Był taki... ciepły i przyjemny. Oczywiście zakończenie było przewidywalne do cna, ale czy to nie jest właśnie urok komedii romantycznych?







4.  Pamiętnik

Noah i Allie. Młodzi ludzie z zupełnie innych światów, nie łączy ich nic, dzieli bardzo wiele, a mimo to zakochują się w sobie bez pamięci. Ona wyjeżdża, on tęskni. Ona myśli, ze zapomniał, on nie może bez niej żyć... 

Myślę, że większość z nas zna ten film. Gdy widziałam go po raz pierwszy ryczałam jak bóbr, ryczałam gdy się rozstawali, gdy wracali, ryczałam na początku i na końcu. Najpiękniejsza historia o miłości silniejszej niż wszystko inne. Książki, na podstawie której powstała ekranizacja nie miałam okazji czytać, a Wy?





12 komentarzy:

  1. Nie oglądałam Listy do Julii więc widzę, że muszę to nadrobić. "Pamiętnik" to jeden z moich ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam Zaczarowaną, sympatyczny film :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam "50 pierwszych randek" - nawet wczoraj puszczali w TV :P "Zaczarowaną" miałam jakiś czas temu obejrzeć i potem sobie o niej zapomniałam. Dobrze, że o niej wspomniałaś. :) Reszty nie widziałam, zaległości kiedyś nadrobię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bardzo polecam. Lubię takie banalne historyjki, miłe na nudne popołudnie ;)

      Usuń
  4. Oglądałam "Pamiętnik" i czytałam książkę. Piękna historia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedynie :pamiętnik" uważam za w miarę ciekawy, chociaż gra aktorska nie bardzo mi podchodziła, jakoś nie bardzo lubię typowych filmów romantycznych ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy lubi co innego :) Ja lubię filmy romantyczne, chociaż uważam, że nie ma we mnie ani krzty romantyczki. Miło jest jednak pooglądać miłosne zmagania innych :D

      Usuń
  6. Listy... i "Pamiętnik" mogę oglądać w nieskończoność :) Od siebie polecam Ci "Jane Eyre" z 2006 roku :) Jak dla mnie film idealny ;)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chce przeczytać książkę, a nawet nie wiedziałam, że jest film! Na pewno obejrzę :D

      Usuń
  7. Z wymienionych przez Ciebie filmów widziałam tylko "Listy do Julii". Uroczy, ciepły i przewidywalny;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam każdy z nich i mi się podobały. Jednakże do ulubionych mogę zaliczyć tylko "Pamiętnik". Lubię się wyryczeć na filmie. ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam "50 pierwszych randek", "Listy do Julii" oraz "Pamiętnik". Najbardziej spodobały mi się 2 ostatnie ;) Choć tylko w przypadku "Pamiętnika" zakręciła mi się łezka - na sam koniec.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...