sobota, 22 sierpnia 2015

Shirley Jackson - Loteria


Tytuł: Loteria
Autor: Shirley Jackson
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1976
Pierwsze wydanie: 1949
Przekład: Mira Michałowska
Gatunek: Literatura współczesna
Strony: 308

Loteria to zbiór opowiadań, mozaika układająca się w całość, a każde opowiadanie jest relacją o punkcie zwrotnym w życiu protagonisty, kiedy niespodziewanie, w olbrzymim skrócie, objawia mu się prawda o nim samym. 

Na zbiór opowiadań pod tytułem Loteria trafiłam za sprawą Dominiki <klik>. Lubię czytać "stare książki", dlatego też, gdy tylko zobaczyłam dostępność w bibliotece, od razu się tam skierowałam. Nie mogłam mieć żadnych oczekiwań po opowiadaniach, dlatego też bez żadnego nastawienia zabrałam się do czytania. Sami dobrze wiecie, że z krótką formą zawsze jest problem. Ciężko jest wczuć się w historię, która jest opisana zaledwie na dwie, trzy strony. Czy w związku z tym Loteria była jednym wielkim rozczarowaniem? O nie, zdecydowanie nie. 

Ciężko jest mi zakwalifikować gatunek tych opowiadań. Często wydarzenia dzieliła bardzo cienka granica między jawą i snem, czasami miałam wrażenie, że historie te są całkowicie oderwane od rzeczywistości, a czasami myślałam, że po prostu bohaterowie są niespełna rozumu. Każda opowiastka opowiada o zupełnie innych osobach i innych wydarzeniach. W niektórych z nich łączyło je jedno ogniwo: postać Jakuba Harrisa. Był on głównym bohaterem tylko jednego z nich, otwierającego zbiór, a w następnych sprytnie wspominany. 

O czym zatem traktują opowiadania? Po prostu o życiu. Nie, mylicie się, jeśli pomyśleliście, iż autorka opisuje ot tak życie bohaterów. Autorka zmyślnie opisała prawdę życiową, mianowicie, jak często nie mamy wpływu na to, co się dzieje wokół nas, jak to inni podejmują decyzje za nas, nie dając nam nawet cienia nadziei na to, iż sami mamy jakiś wybór. Niektóre z historii są brutalne, by zaraz potem przeczytać subtelną opowiastkę poruszającą naszą najgłębszą strunę, by zirytować się, dlaczego ta kobieta, bądź mężczyzna nie potrafi podjąć sami decyzji. Po czym uświadamiamy sobie, ile razy w życiu było tak, że ktoś zdecydował za nas...

Od strony wizualnej książka na pewno nie zachęca, aby po nią sięgać. Niech Was to jednak nie zwiedzie, gdyż treść jest warta tego, aby po nią sięgnąć. Podzielona jest ona na 5 części, a wszystkich opowiadań jest w sumie 26. Napisane są lekkim piórem, przez co czyta się je bardzo szybko. Nie są one na równym poziomie, niektóre czytało się ciężej, inne lepiej, jednak w każdym z nich puenta potrafiła zaskoczyć. Największe wrażenie zrobiło na mnie opowiadanie tytułowe, czyli Loteria, ale nie będę zdradzać jego treści. Chcę tym samym zachęcić Was do zapoznania się z nim i obiecuję, że po jego przeczytaniu opadnie Wam szczęka.

Loteria to kolejna lektura na moim koncie, która nie jest typowo rozrywkowa. Jest ona natomiast ciężka w niektórych momentach, szokująca, a tym samym bardzo prawdziwa. Wszystkie opowiadania robią wrażenie, uświadamiając nam, jak często mamy niewielki wpływ na nasze decyzje. Mimo iż wielu z Was nie przepada za krótkimi formami, zachęcam do zapoznania się z treścią książki, zwłaszcza dlatego, że nie jest ona łatwa.

 Książka przeczytana w ramach wyzwania: 
http://esperazna.blogspot.com/2015/02/wyzwanie-czytam-literature-sprzed-xxi.html

15 komentarzy:

  1. Nie mam nic przeciwko krótkim formom. Dobrze jest czasami przeczytać krótsze opowiadania zamiast długiej powieści. Nie tylko pozwoli nam to na oderwanie się od opasłych tomisk, ale pozwoli też zatrzymać się dłużej i zastanowić się nad przekazaną treścią. Chętnie sięgnę po "Loterię". Może jeszcze nie teraz, ale za jakiś czas - czemu nie?
    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zbiór zdecydowanie pozwoli nam zastanowić się nad przekazaną treścią :)

      Usuń
  2. Bardzo się cieszę, że tytułowe opowiadanie przypadło ci do gustu. Na mnie też zrobiło wielkie wrażenie i jak nie przepadam za krótką formą, tak uważam, że ta historia idealnie się w niej odnajduję. Jak wiesz nie czytałam całego zbioru, ale będę się za nim rozglądać, bo nie mam wątpliwości, że Shirley Jackson jest utalentowaną pisarką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno więc odnajdziesz się w reszcie opowiadań. Każde z nich utrzymane jest w podobnym tonie. Czasami podczas czytania czułam taką grozę, jakbym czytała horror... ale żadne z nich horrorem nie jest :)

      Usuń
  3. Normalnie nie czytuję opowiadań, ale te są warte przeczytania. Dzięki Twojej recenzji na pewno się za nimi rozejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety rzadko sięgam po opowiadania :)
    Pozdrawiam
    czytaniapasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, opowiadania to ja czytałam chyba tylko na potrzeby szkolne. Kiedyś sporo ich pisałam, ale to już dawne dzieje, obecnie na kilka napisanych historii przypada raptem jedno opowiadanie . Ale to już dygresja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja np. za każdym razem kiedy próbowałam napisać opowiadanie, nie potrafiłam go dokończyć, bo wolę dłuższą treść. Nie potrafiłam streścić historii do kilku stron. Shirley Jackson natomiast to idealnie wyszło :D

      Usuń
  6. Nie ciągnie mnie do opowiadań,ale nie mówię nie. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście wolę jednak dłuższe formy, chociaż sama piszę opowiadania :D Mimo wszystko nawet pisać wolałabym już coś dłuższego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wrażenie, że jest kolosalna różnica między książkami pisanymi kiedyś, a dziś. Wówczas pisząc autorom zawsze o coś chodziło, a dzisiaj w dobie komercji na każdym kroku mam wrażenie, że w połowie dostępnej literatury chodzi nie mniej nie więcej niż tylko o pieniądze.

    Ale tak wracając do tematu. Na powyższą pozycję, mimo, że opowiadania nie są moją ulubioną formą, skusiłabym się ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie dawno nie czytałam żadnego zbioru opowiadań. Czasami lubię taką formę, bo można ją sobie dzielić między inne książki ;)
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Z krótkimi formami rzeczywiście jest tak, że szybko się dana historia kończy, ale ostatnio się przekonuję, że nie zawsze to przeszkadza :) Zachęciłaś mnie do sięgnięcie po ten zbiór :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię opowiadania, a skoro książka jest warta przeczytania, to na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...