... czyli o tym co za mną i co przede mną.
Trochę mnie tutaj nie było, ale powód mojej nieobecności był Wam doskonale znany: obrona pracy magisterskiej. Mogę z dumą oświadczyć, że to wszystko w końcu za mną, ale nie obyło się bez zgrzytów. Myślę, że jest to normalne, mimo to cieszę się, że wszystko jest już za mną. Mogę chwalić się tytułem magistra, który być może w dzisiejszych czasach nie robi już takiego wrażenia, jednak daje mi ogromną satysfakcję. Jest też zwieńczeniem ciężkiej pracy, którą włożyłam w naukę w ciągu tych pięciu lat. W czasie tego przedegzaminacyjnego napięcia nie próżnowałam, zdołałam zakończyć serię Delirium, spotkałam się ponownie z twórczością Nory Roberts, a także w końcu poznałam Vuko Drakkainena z serii Grzędowicza Pan Lodowego Ogrodu. O tym wszystkim zamierzam napisać, gdy tylko zbiorę się w sobie.
A co przede mną? Czeka na mnie mnóstwo wspaniałych lektur, na które spoglądam łapczywym wzrokiem, gdy tylko mijam swoje uginające się regały. Ponadto w kolejce stoi powieść wypożyczona z biblioteki i mnóstwo książek pożyczonych od rożnych znajomych. Już wkrótce pojawi się recenzja [requiem], czekajcie więc cierpliwie. A poniżej zdjęcie dwóch serii, na które mam niesamowitą chrapkę, a które, niestety, muszę jeszcze poczekać na swoją kolej.
Gratuluję nowego tytułu! I życzę udanych wakacji, spędzonych wśród wielu ciekawych lektur!
OdpowiedzUsuńGratuluję magistra!! Ja mam od 3 lat - też się wtedy bardzo cieszyłam, a i zgrzytów miałam co nie miara :))
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nową recenzję. Kocham książki i jestem ciekawa, jak ją opiszesz (:
Pozdrawiam,
Nagmerrie
Witaj znów! Gratuluję Ci zdobycia tytułu magistra! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Czekam na nowe recenzje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję obronienia magisterki! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Teraz będziesz miała dużo czasu na czytanie :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem, co powiesz o [requiem]. I o PLO, mnie się cała seria bardzo podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję :) Cieszę się, że ten stres już za tobą. Teraz możesz ze spokojnym sumieniem zatopić się w książkach :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tytułu:))Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś no i że Twoje plany zostały zrealizowane.
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy post po powrotny :>
http://kruczegniazdo94.blogspot.com
Dobrze, że jesteś :) Gratuluję magistra i życzę samych dobrych lektur :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tytułu magistra (w tym roku też się broniłam więc wiem ile czasu to pochłania ;)
OdpowiedzUsuńWitaj:*
OdpowiedzUsuń