Nie samym czytaniem człowiek żyje. Poza tą miłością, mam jeszcze inną, a mianowicie lubię od czasu do czasu pograć sobie w gry. Nie mam wielu ulubionych tytułów, głównie te z gatunku cRPG, ale mimo to postanowiłam Wam je przedstawić. Dziś chciałam się podzielić grami, na których premierę niecierpliwie czekam.
Dragon Age: Inkwizycja
W trzeciej części Dragon Age'a wcielimy się w postać Inkwizytora. Konflikt między Templariuszami i Magami przybiera na sile, a całe Thedas jest na skraju wojny. Przyszłość świata zależy tylko od nas. Grałam w dwie poprzednie części i przyznam się szczerze, że zakochałam się w nich od pierwszego załączenia. Chociaż "dwójka" mnie poniekąd rozczarowała i tak mam nadzieję, że z Inkwizycji coś będzie.
Premiera zapowiedziana jest na jesień tego roku.
Pillars of Eternity
Klasyczny cRPG, czy trzeba dodawać coś więcej? Jeśli ta gra będzie chociażby w połowie tak świetna, na Baldur's Gate, to ja ją biorę w ciemno.
Premiera zapowiedziana jest na drugą połowę roku.
A czy Wy czekacie na jakąś grę?
Gry są dla mnie czymś obcym! Kiedyś grałem przez jakiś czas w Simsy, ale szybko mi się znudziły. Ostatnio grałem w Plemiona, ale miała miejsce ta sama sytuacja, co w przypadku Simsów.
OdpowiedzUsuńW Simsy także czasami sobie pogrywam, ale i w moim przypadku szybko się nudzą. Gry z fabuła natomiast wciągają mnie bez reszty... :)
UsuńW Dragon Age nie grałam, ale uwielbiam soundtrack z tej gry. :D Ta druga przypomina mi trochę Diablo II :D
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo polecam! :D Obie części, chociaż dwójka lekko rozczarowuje... ;)
Usuń