Autor: Bram Stoker
Wydawnictwo: Vesper, Poznań 2011
Przekład: Magdalena Moltzan-Małkowska
Młody prawnik, Jonathan Harker odbywa służbową podróż do Transylwanii. Został on bowiem wezwany na spotkanie z hrabią Draculą. Ów hrabia pragnie zakupić posiadłość w Anglii, więc młodzieniec ma dopełnić wszelkich formalności. Gdy przybywa na miejsce, okazuje się, że dziwactwa starszego pana wyjawiają, że nie jest on tym, na kogo wygląda...
Pamiętam, kiedy byłam młodsza obejrzałam film Dracula z Garym Oldmanem, Keanu Reeves'em, Winoną Ryder. Urzekł on me serce do tego stopnia, że postanowiłam przeczytać książkę. Zapomniałam o tym całkowicie, do momentu wizyty w księgarni. Ujrzałam wówczas piękną okładkę (mam wydanie z okładką jak w poście). Gdy tylko moje oczy spoczęły na tytule, wiedziałam, że będzie ona moja.
Książkę przeczytałam jednym tchem. Naprawdę. Napisana jest ona w formie dzienników, wycinków z gazet i listów, dzięki czemu możemy poznać wewnętrzne rozterki bohaterów, a całą sytuację ujrzeć z ich punktu widzenia. Według mnie jest to dobry zabieg, gdyż umożliwia nam to zdobycie większej wiedzy na temat wydarzeń. Każda postać, jest bardzo dobrze wykreowana. Przykładem tego są przeciwstawności osobowości Pań Miny Murray oraz Lucy Westenra. Ta pierwsza jest poważną i pracowitą narzeczoną, a druga naiwną dziewczyną, adorowaną przez kilku mężczyzn.
Jako powieść grozy spełnia swoje zadanie- trzyma w napięciu. Działa na umysł, potrafi omotać, tak, że przez najbliższe kilka godzin nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym. Nic dziwnego więc, że zaliczana jest w poczet klasyki gatunku.
Mam tylko jedna uwagę do tej wspaniałej książki. Nie oglądajcie najpierw filmu. Książka i jej adaptacja różnią się od siebie diametralnie, chociaż oba są na bardzo wysokim poziomie. Obejrzany film troszeczkę zawęził moje pole manewru wyobraźni.
Z chęcią...
OdpowiedzUsuńPosiadam w swoich zbiorach właśnie Vesper-owskie wydanie Draculi i do dziś twierdzę, że jest ono najlepsze spośród wszystkich na polskim rynku :)
OdpowiedzUsuń