Kolejny miesiąc za nami. Ten czas leci jak oszalały... Wczoraj się trochę u mnie ochłodziło, była burza i miałam nadzieję, że będzie troszeczkę lepiej. Dziś niestety, mimo że niebo mamy szare, jest okropna duchota. Zawsze lubiłam lato, wręcz kochałam, teraz jednak nie mogę go znieść. Nie wiem, czy to ze mną coś się stało, czy po prostu zmienia nam się klimat. Sądzę, że raczej to drugie. Lipiec upłynął mi pod znakiem fantastyki, z tego gatunku przeczytałam najwięcej książek. Był owocny, nawet bardzo, bo dawno nie przeczytałam ośmiu pozycji. Udało mi się trafić na całkiem ciekawe powieści. A teraz do rzeczy:
Przeczytanie książki: 8
Ilość stron: 2540
Obserwatorów: 87 (przybyło 4:)
Najciekawsza książka: Siła Trucizny, Torujący Drogi
Najgorsza książka: Kłamca
Niezłe wyniki, lubię posty podsumowujące - motywują ;)
OdpowiedzUsuń8 książek to rewelacyjny wynik :D "Kłamca" serio jest taki słaby? :( Kiedyś mam zamiar to przeczytać. No, ale... w tym miesiącu dowiedziałam się na twoim blogu, że istnieje bardzo fajna trylogia Elaine Cunningham. :) Czekam na kolejne recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWynik lepszy niż mój, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDobry wynik.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko jedną pozycję z Twojej listy;). Gratuluję szczerze wyniku! Dla mnie ten miesiąc też był jednym z lepszych:)
OdpowiedzUsuńCzytałam już jakiś czas temu "Siłę trucizny" bardzo oczekiwałam na kontynuację, ale okazało się, że wydawnictwo kolejne dwie części wydało jedynie w formie ebooka :/ Mam nadzieję, że jak tylko zakupię sobie czytnik to nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńDokładnie z tego samego powodu nie przeczytałam kontynuacji. Nie lubię książek w takiej formie i jest mi strasznie przykro, bo chętnie dowiedziałabym się, jak potoczyły się dalsze losy Yeleny...
UsuńGratuluję wyniku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podoba mi się Twój wynik. Gratulację.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku, może gdybym miała wakacje to mój wynik byłby równie dobry :)
OdpowiedzUsuńNiezły wynik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marie Bell
Gratuluję wyniku :) Lepszy od mojego, bo niestety u mnie lipiec nie zaliczał sie do miesięcy z większą ilością wolnego czasu. Żeby coś przeczytać "kradłam" godziny nocne i cierpiał na tym mój sen.... ale spać nie muszę, a czytać jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWidzę Agatę Christie :)
OdpowiedzUsuńDużo teraz podsumowań, jak to na przełomie miesięcy. A że są to miesiące letnie, przeczytanych pozycji jest ogromnie dużo, a ja łapię kompleksy, że tak mało czytam! :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik 8 książek :)
OdpowiedzUsuńIleż tu fantastyki... Miód na moje serce! :D Niestety, nic nie czytałam z tych książek, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bo fantastyka jest najlepsza ;)
UsuńWynik bardzo dobry! Gratuluję i życzę powodzenia w sierpniu!
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie najlepsze tytuły :) Zwrócę na nie uwagę jak gdzieś znajdę :)
OdpowiedzUsuń