piątek, 1 listopada 2013

Podsumowanie października

Przyznam się szczerze, że październik był dla mnie trudnym miesiącem. Zaczęły się studia i po całym dniu na uczelni marzyłam tylko o tym, żeby się położyć spać, jednakże udało mi się zatopić nos w kilku książkach:

2. Krew Elfów
3. Malowany Człowiek, księga I


Mam sporo do nadrobienia w mojej biblioteczce. Zaczynam już od dziś. Pozdrawiam Was cieplutko i życzę upojnego czytania!

2 komentarze:

  1. W następnym miesiącu na pewno będzie lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilość nie jest istotna, liczy się jakość :) Książka, którą przeczytasz i zmusi Cię do chwili zastanowienia i refleksji jest dużo więcej warta od dziesięciu, które zamkniesz i natychmiast o nich zapomnisz. Tak uważam :-)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...